Dane Głównego Urzędu Statystycznego w zakresie budownictwa indywidualnego wyraźnie pokazują, że spada liczba pozwoleń na budowę, oraz oddanych mieszkań. Ten fakt dziwi, ponieważ koszty robocizny i materiałów budowlanych spadły. Tańsze są również kredyty. Deweloperzy natomiast budują coraz więcej nowych mieszkań.
Do III kwartału br. oddano do użytkowania 100138 mieszkania. Wynik ten jest o niemal 2 procent gorszy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto wzrosła o 17 proc. Liczba wydanych pozwoleń na budowę domu rok do roku wzrosła o 15 proc.
Te dane wskazują co prawda na poprawę w stosunku do 2013 roku, jednak w dużej mierze dobry wynik jest skutkiem działań deweloperów, którzy budują coraz więcej nieruchomości. Według nich mieszkania dalej dobrze się sprzedają.
Firmy deweloperskie do III kwartału 2014 oddały ponad 39 tysięcy mieszkań, o 4,1% więcej niż w analogicznym okresie 2013 r. Aż o 40 procent wzrosła liczba rozpoczętych budów mieszkań ze strony deweloperów. Liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła aż o 42 procent.
Na tym tle dane dotyczące inwestorów indywidualnych wypadają wyjątkowo blado. Wprawdzie w całej puli budownictwa mieszkaniowego, to oni stanowią większość, ale budownictwo deweloperskie jest coraz bliżej i przy utrzymującym się nadal zastoju po stronie inwestorów indywidualnych może dojść do ciekawej, niespotykanej w Polsce, sytuacji kiedy to deweloperzy będą budować więcej, niż inwestorzy indywidualni.
Należy pamiętać, że w tym roku nie mieliśmy do czynienia ani z wyraźnym wzrostem cen materiałów budowlanych ani robocizny. Klienci mają też do dyspozycji tanie kredyt, a mimo to nie palą się do nowych budów jeśli chodzi o domy oraz mieszkania.
Wiele wskazuje więc na to, że inwestorzy mają niechęć do inwestowania, kredytowania się itp. Należy dodać, że niewiele w tym zakresie pomaga program Mieszkanie dla Młodych, który daje możliwość zwrotu VAT za materiały budowlane, jeśli chcielibyśmy wybudować dom systemem gospodarczym. Program nie spotkał się ze zbyt dużym zainteresowaniem.
Jeśli chodzi o ceny za domy, to widoczne są spadki. Na rynku wtórnym są one spowodowane słabym popytem i dużą liczbą ofert. Na rynku pierwotnym ceny za domy są bardziej stabilne. Wśród ofert zdecydowanie przeważają raczej przeciętne metraże – 130 – 150 mkw. Takie też domy najchętniej budują Polacy, którzy mimo wszystko zdecydują się na podjęcie takiej decyzji.
Marcin Moneta
Dział Analiz WGN
